• 85 719 61 94
  • szeptykultury@gmail.com

Historia dóbr Niewodnica Lewickich – część III: Pałac na skraju wsi

Historia dóbr Niewodnica Lewickich – część III: Pałac na skraju wsi

Tych ruin nie sposób nie zauważyć. Należą do najbardziej rozpoznawalnych punktów w krajobrazie okolic Juchnowca. Monumentalny portyk wyłania się z zarośli na osi wiejskiej ulicy. Takie właśnie są pozostałości pałacu we wsi Lewickie.

Budowniczym klasycystycznego pałacu był Michał Nowicki. Urodził się on około roku 1816 i był młodszym bratem Tadeusza Nowickiego. To właśnie za sprawą Tadeusza Nowiccy pojawili się w Lewickich. Pochodzili oni z okolic Grodna, Tadeusz był właścicielem dworu Starzynki w parafii Mosty położonej nad Niemnem. W 1836 roku ożenił się z Zofią Grądzką, córką ówczesnych właścicieli majątku Lewickie. Grądzcy weszli w posiadanie Lewickich na przełomie XVIII i XIX wieku, kiedy to dawne posiadłości rodziny Orsettych były dzielone przez spadkobierców. Zofia Grądzka wniosła więc mężowi Tadeuszowi Nowickiemu majątek Lewickie w posagu. Tadeusz zmarł w 1880 roku a jego okazały grobowiec do dziś można zobaczyć na juchnowieckim cmentarzu. Po jego bezpotomnej śmierci wdowa przeprowadziła się do Białegostoku, gdzie zamieszkała przy ul. Warszawskiej 7, zaś właścicielem Lewickich został jego brat, Michał.

 

***

Nowy pałac wzniesiono na osi wsi, w samym sercu istniejącego już tu założenia dworskiego. Aby zbudować w tym miejscu pałac, wykonano specjalny nasyp tworzący sztuczny taras. Budynek wzniesiono na planie prostokąta zachowując wyraźny podział na piętrową część główną oraz parterowe skrzydła boczne. Część główna pałacu była trzyosiowa i to właśnie w niej umieszczono główne wejście ozdobione kolumnowym portykiem zwieńczonym trójkątnym naczółkiem. Kolumny obejmujące swoim rozmiarem dwie kondygnacje, zgodnie z założeniami stylu klasycystycznego, wykonano w tak zwanym „wielkim porządku”. Takie rozwiązanie architektoniczne pozwalało uzyskać równowagę proporcji pomiędzy okazałym portykiem a resztą budynku.

Pałac ustawiono frontem w stronę wsi. Przed jego fasadą utworzony został kolisty podjazd. Otaczające pałac ogrody okalały wąskie kanały i istniejące tu wcześniej stawy. W ogrodach wytyczono alejki spacerowe i obsadzono je szpalerami drzew. Cała kompozycja zajmowała wówczas powierzchnię liczącą niemal 11 hektarów. Budynki gospodarcze zostały ulokowane na północny zachód od pałacu, w pobliżu stawów.

 

***

Polityka władz carskich sprawiła, że Nowiccy zdecydowali o sprzedaży majątku. Nabył go Rosjanin, były major Antoni Jakimowicz, zaś w 1903 roku właścicielką pałacu została Aleksandra Szwajko-Szwajkowska. Wkrótce i ona rozpoczęła sprzedaż gruntów. Założenie dworskie z pałacem i ogrodami nabyło od niej towarzystwo włościańskie. Wtedy to rozebrane zostały budynki gospodarcze oraz drewniane oficyny. Zaniedbany pałac w 1911 roku odkupił Paweł Brysz, który rozpoczął adaptację budynku na potrzeby pensjonatu dla letników, jaki tu powstał. Wówczas całkowicie przekształcono otoczenie pałacu. Część ogrodów zamieniono w pola uprawne, zaś roślinność ozdobną pozostawiono tylko wokół pałacu.

 

***

II wojna światowa przyniosła jeszcze większe zniszczenia. W skutek ostrzału artyleryjskiego pałac został znacznie uszkodzony. Pociski trafiały w część środkową oraz południowe skrzydło. Przez pewien czas po wojnie, pałac był użytkowany przez Gromadzką Radę Narodową, jednak już wówczas jego kondycja daleka była od dobrej. Wkrótce runął dach, zawaliły się także stropy. Na początku lat 60 XX wieku Stefania Ławranim, siostra Pawła Brysza – ostatniego właściciela majątku w Lewickich, sprzedała zdewastowany pałac. Zakupił go Józef Lelusz, który korzystał z jedynego ocalałego skrzydła pałacu. Teren dawnego ogrodu stał się własnością innej rodziny, która to założyła tam szklarnie i wybudowała dom mieszkalny.

 

***

Do dziś po wspaniałym niegdyś pałacu i stylowym ogrodzie pozostały tylko ruiny i szczątkowa roślinność. Pojedyncze już stare drzewa tworzące niegdyś szpalery wokół spacerowych alejek czy też grupy krzewów ozdobnych, to wszystko, co przypomina o dawnym ogrodzie. Zachowały się także dwa stawy oraz ślady kanałów, które niegdyś otaczały kompozycję ogrodową.

Pozostałości pałacu z roku na rok coraz śmielej pochłania przyroda. Zza zarośli widoczny jest monumentalny portyk, który już z daleka przyciąga uwagę przejeżdżających pobliską drogą. Ruiny pałacu odwiedzają też chętnie pasjonaci wędrówek po opuszczonych miejscach, stąd też w Internecie można odnaleźć wiele filmów i fotoreportaży poświęconych pozostałościom pałacu w Lewickich.

Komentarz