Wiek XIX bywa nazywany stuleciem pary i żelaza. Nie bez powodu – to właśnie na ten czas przypada budowa wielu linii kolejowych, także tych w naszym regionie. Jedną z takich inwestycji była ważna dla obszaru dzisiejszej gminy Juchnowiec budowa linii kolejowej łączącej Grajewo i Brześć.
Starania o koncesję
Rozmowy na temat rozpoczęcia budowy były prowadzone już od 1861 r. Wtedy to Towarzystwo Wschodnio-Pruskiej Kolei Południowej (Ostpreussische Südbahn-Gesellschaft) wystąpiło do władz Rosji z prośbą o pozwolenie na przedłużenie planowanej kolei Piława-Królewiec-Ełk na ziemie Cesarstwa Rosyjskiego. Kolej ta przynosiła duże korzyści kupcom z Królewca. W oczekiwaniu na potrzebne zezwolenia, w październiku 1863 roku założono Towarzystwo Budowy Kolei Brzesko-Grajewskiej. Jego działalność była możliwa głównie dzięki kapitałowi brytyjskiemu.
W 1867 r. Towarzystwo otrzymało niezbędne pozwolenia na budowę kolei na trasie Grajewo-Białystok-Brześć. Zgoda ta była jednak pozbawiona gwarancji państwowych. Nie zrażano się tym jednak, gdyż liczono na duże transporty zboża z Ukrainy, które miały zapewnić rentowność budowy. Kolejnym krokiem na drodze do budowy kolei był zakup gruntów, następnie można było już przedstawiać projekt koncesji, plany i rysunki budowli. Rządowa koncesja na budowę wydana została na nazwiska: hrabia Lehndorff-Steinort i baron Romberg-Gerdauen.
Budowa z przeszkodami
Specjalna komisja wyliczyła, że budowa jednej wiorsty linii kolejowej (1067m) będzie kosztować 57500 rubli w gotówce. Mimo skrupulatnych planów, inwestycja ta od początku borykała się z problemem niedofinansowania. Problem był na tyle poważny do tego stopnia, że aby umożliwić kontynuację budowy rozpoczęto emisję i sprzedaż specjalnych obligacji kolejowych. Decyzją cara Aleksandra II w 1871 roku Towarzystwo Brzesko-Grajewskiej Drogi Żelaznej otrzymało statut. Na mocy jego postanowień Towarzystwo uzyskało prawo do zarządzania koleją przez kolejne 81 lat od daty oddania całej linii do ruchu.
Na potrzeby budowy zakupiono niezbędne materiały: kamienie, podkłady, słupy telegraficzne, rury wodociągowe i elementy przęseł do 41 mostów. Budowa ruszyła w sierpniu 1870 roku. Kolej powstawała nie bez przeszkód. W ówczesnej prasie wspominano przede wszystkim o tym, że robotnicy pracujący przy jej budowie zamiast pracą, wolą zajmować się pijaństwem.
Otwarcie planowano 7 stycznia 1873r, jednak problemy finansowe sprawiły, że oddanie inwestycji do użytku nieco się przeciągnęło.
Nowa stacja, nowa nazwa
Ostatecznie oddana do użytku 9 sierpnia 1873 roku nowa trasa kolejowa liczyła niecałe 216 km (202 wiorsty 230,47 sążni). Bieg swój rozpoczynała w Brześciu, zaś kończyła w Grajewie, choć faktycznie ostatnią miejscowością były Bogusze. Kolej biegła szlakiem jednotorowym o rozstawie szyn 1524 mm, czyli takim, jaki obowiązywał w całej Rosji. Co ciekawe, znaczna część szyn ułożona była w linii prostej, co spowodowało, że niektóre stacje umieszczano w odległości nawet kilku kilometrów od miasteczek i wsi.
Stację kolejową Lewickie ulokowano na terenie dawnego folwarku Mańkowizna lub Mońkowizna w dobrach Rumejki. Nieopodal Mańkowizny, za torami kolejowymi, rozciągała się osada Kojrany. Nazwy te uległy zapomnieniu. Do lat 50 XX wieku miejscowość, w której znajduje się stacja kolejowa nazywała się Lewicka, później zmieniono ją na Lewickie Stacja.
Od Morza Czarnego do Bałtyku
Zbudowana w ten sposób kolej brzesko-grajewska wraz z pruskim odcinkiem linii Królewiec – Ełk oraz koleją odeską łączyła wybrzeże Morza Czarnego i Bałtyckiego. Z powyższych względów jej znaczenie wykraczało daleko poza granice regionu. Rozwojowi linii sprzyjało utworzenie w 1878 r. Towarzystwa Południowo-Zachodnich Dróg Żelaznych z Janem Blochem na czele. W jego skład weszła także kolej kijowsko-brzeska i odeska, co umożliwiło ważne transporty z południa Rosji do Królewca. W roku 1894 zbudowano odnogę od linii Brzesko-Grajewskiej na trasie Bielsk Podlaski – Hajnówka. Wówczas zwiększył się wywóz drewna i leśnych materiałów budowlanych.
Już w XX wieku, w roku 1907 r. odcinek Brześć – Grajewo podporządkowano Kolejom Nadwiślańskim. Wówczas na wspomnianym szlaku znajdowało się 13 stacji: Brześć, Łyszczyce, Wysoko-Litewskie, Kleszczele, Grzegorzewce, Bielsk, Strabla, Lewicka, Starosielce, Knyszyn, Mońki, Osowiec i Grajewo.
Czasy wojen
Kolej brzesko-grajewska miała również znaczenie militarne, gdyż była jedną z dróg prowadzących do wzniesionej na przełomie XIX i XX wieku twierdzy w Osowcu. Dlatego też w czasie pierwszej wojny światowej linia kolejowa znacznie ucierpiała – została zniszczona przez wycofujących się w 1915 roku z Osowca Rosjan. Zajmujący te tereny Niemcy rozpoczęli przebudowę torów. Przede wszystkim zmienili ich szerokość. Nowa linia nie charakteryzowała się już więc szerokimi torami, takimi jakie budowano w Rosji. Zmieniono ich rozstaw na 1435 mm. Ruch kolejowy wznowiono we wrześniu 1915 roku.
Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości, w wyniku wojny celnej prowadzonej z Niemcami, znaczenie linii kolei brzesko-grajewskiej znacznie zmalało. Pozostała jednak ważnym węzłem komunikacyjnym, przede wszystkim dla lokalnych mieszkańców.
W latach 1942-1943 linia kolejowa z Białegostoku do Grajewa został zmodernizowana. Między innymi zbudowano od podstaw drugi tor i przebudowano stacje pośrednie.
Po II wojnie światowej kolej brzesko-grajewska niemal zupełnie utraciła swoją dotychczasową rolę. Przyczyn upatrywać należy w fakcie, iż Grajewo przestało być stacją graniczną. Obecnie linia dawnej kolei brzesko-grajewskiej prowadzi pociągi na Mazury i Pomorze.