Na terenie gminy Juchnowiec Kościelny nie tylko grodzisko w Zajączkach jest świadectwem najstarszych dziejów tych obszarów. Starożytne ślady osadnictwa znaleźć można także w Rostołtach. A są to zabytki tak ważne, że od nazwy wsi powstało nawet określenie “kurhany typu rostołckiego”.
Kurhan – co to takiego?
Kurhan to rodzaj mogiły w kształcie kopca. Zazwyczaj nadawano mu kształt stożkowaty lub zbliżony do półkulistego. Nie była to konstrukcja wyłącznie ziemna, kurhany zawierały też elementy drewniane lub kamienne. Serce kurhanu stanowi komora grobowa z pochówkiem szkieletowym lub ciałopalnym. Pomieszczenia grobowe bywały nieraz bardzo rozbudowane, wszystko zależało od pozycji, jaką w społeczności zajmował zmarły.
Biżuteria w grobach
Właśnie tak mieszkańcy północno-wschodnich terenów Polski chowali swoich zmarłych w epoce żelaza, a dokładniej w III wieku naszej ery, bo to właśnie z tego stulecia pochodzą kurhany odkryte w Rostołtach. W owym czasie tereny te znajdowały się w obszarze objętym kulturą wielbarską. Wpływ na kształt tej kultury miały ludy skandynawskie i germańskie, jak np. wędrujący wówczas wzdłuż Wisły Goci, ale także osiadli tu wcześniej Wenedowie czy Rugiowie. Cechą charakterystyczną tej kultury jest praktykowanie zarówno pochówków ciałopalnych, jak i szkieletowych. Zmarłych składanych w kurhanach wyposażano w dary grobowe. Były wśród nich duże naczynia zdobione w gładkie i chropowate trójkąty. Oprócz ceramiki, w grobach składano brązową, złotą lub srebrną biżuterię: żmijowate bransolety, klamerki w kształcie litery S, paciorki, koraliki, wisiorki. Takie zabytki archeologiczne znaleziono w kurhanach w Rostołtach.
Odkrycie na wielką skalę
Pięć kurhanów nieopodal wiejskich zabudowań odkryto jeszcze przed wojną, w latach 30. Konrad Jażdżewski, który prowadził wtedy badania w Rostołtach podaje, że znalezisko było możliwe dzięki zaangażowaniu kierownika szkoły w Turośni Dolnej, pana Staflińskiego, inżyniera Kleina z białostockiego Urzędu Wojewódzkiego, sędziego Karpowicza oraz wójta gminy Narew, pana Nestorowicza. Archeolog wyniki swoich badań opublikował w czasopiśmie popularnonaukowym “Z Otchłani Wieków”. Czytamy tam, że w momencie przybycia archeologów, kurhany zachowane były w stanie bardzo dobrym: “Stoją tuż obok siebie, tworząc nieregularny czworobok. Od poważniejszego zniszczenia uchroniłą je dotąd wielkość i mocna konstrukcja. Jeden tylko został z wierzchu rozorany, trzy inne okroił pług troszeczkę przy brzegach. Cechą charakterystyczną każdego z nich jest zaklęśnięcie na samym środku powierzchni kurhanu.”
Ślady dawnej świetności
Podczas badań prowadzonych przez Jażdżewskiego przekopano najlepiej zachowany kurhan. Okazało się, że jego powierzchnia była wyłożona kamieniami okrąglakami. Znaleziono także ślady ogromnych ognisk, jakie rozpalano w czasie obrzędów pogrzebowych. Ponadto w kurhanie odkryto znaczne ilości fragmentów ceramiki oraz kości zwierzęcych, co świadczyło o tym, że zapewne w momencie ceremonii pogrzebowej, odbywała się tam uczta.
We wnętrzu grobu odnaleziono dary dla nieboszczyka: rzymskie brązowe cedzidło, puchar szklany i grzebień z kości. Świadczyły one o tym, że w kurhanie pochowano zamożną kobietę o wysokim statusie społecznym. Archeolog domniemywał, że bogactwo lokalnej społeczności wynikało z prowadzenia działalności hutniczej, gdyż odnalazł w kurhanach ślady żużli żelaznych. Odkryto wówczas, że rostołckie kurhany musiały zostać w przeszłości splądrowane.
Typ rostołcki
Archeolodzy wrócili do rostołckich kurhanów po wojnie, w latach 60. Wtedy to badaniami dowodził Jan Jaskanis. W obliczu dalszych odkryć przedmiotów importowanych z terenów Cesarstwa Rzymskiego, badacze uznali, że kurhany w Rostołtach są grobowcami wodzowskimi lub książęcymi. Świadczył o tym również ich rozmiar – średnica kurhanu to 22 metry, wysokość 2,5 metra. To właśnie ten badacz wprowadził do literatury nazwę “kurhany typu rostołckiego” na określenie tak dużych konstrukcji w kształcie tych ze wsi Rostołty. Znalezione w nich przedmioty przekazano do Muzeum Podlaskiego w Białymstoku.
Na podstawie badań archeologicznych, zarówno tych przedwojennych, jak i z lat 60, ustalono,że kurhany rostołckie to miejsca pochówku osób reprezentujących elitę plemienną: wodzów, naczelników plemion, być może członków ich rodzin. Pozostali ludzie chowani byli na cmentarzyskach płaskich. Kurhany w Rostołtach budowano z ziemi i kamieni, nad jamami grobowymi układano kamienne kręgi, które wyznaczały kolejne strefy. Kurhan dla dawnych społeczności stanowił sacrum, a ich konstrukcja świadczy o tym, że obrzędy pogrzebowe były bardzo rozbudowane i celebrowane w sposób wyjątkowy.
Więcej informacji o kurhanach w Rostołtach można znaleźć w książce Jana Jaskanisa Wodzowskie kurhany kultury wielbarskiej na Podlasiu, Białystok 2012.
“Kurhany w Rostołtach”
Grażyna BorowskaPosted on 1:25 pm - lip 18, 2019
Bardzo ciekawy artykuł.
AdminPosted on 1:28 pm - lip 18, 2019
Dziękujemy za dobre słowo. Zachęcamy do czytania innych i komentowania 🙂