Po osadach ludzkich sprzed niemal tysiąca lat dziś pozostało już niewiele śladów. Przypomina o nich jedynie specyficzne ukształtowanie terenu, czasem inna roślinność. To właśnie takie wyjątkowe, regularne wzniesienia przyciągają uwagę archeologów, bo w nich kryć się mogą najstarsze świadectwa życia ludzi w minionych epokach.
Wysoki ziemny wał o regularnych kształtach – to dziś zazwyczaj jedyny dowód na to, że w danym miejscu dawniej znajdowała się osada ludzka określana mianem grodu. To, co do dziś po nich zostało nazywane jest grodziskiem. Zatem dawniej był gród, w którym mieszkali ludzie, a dziś jest Grodzisko, czyli pozostałość po nim. Niektóre grody z czasem rozwijały się i rozbudowały dając początek wielu współczesnym miasto i miasteczkom. Na Podlasiu tak właśnie było w przypadku Drohiczyna czy Mielnika. Inne zaś podupadły w wyniku wojen, zmian granic czy z powodów gospodarczych. Obecnie wiele dawnych grodów otaczają jedynie łąki i pola, niektórym zaś towarzyszy mała wieś bądź pojedyncze gospodarstwa usytuowane w najbliższym sąsiedztwie.
Grody lokalizowane były nieprzypadkowo. Zazwyczaj znajdowały się przy ważnych traktach komunikacyjnych. Nie bez znaczenia było także sprzyjające ukształtowanie terenu. Bliskość rzeki sprawiała, że gród miał dostęp do wody pitnej, zaś oblewające go wody rzeki zwiększały potencjał obronny. Należy jednak pamiętać o tym, że dawniej rzeki mogły wyglądać zupełnie inaczej. Upływ czasu oraz prace melioracyjne sprawiły, że dawne koryta zmniejszyły się i dziś w miejscu otaczające gród rzeki może znajdować się zaledwie wąski strumień.
Do budowy wałów wykorzystywano przede wszystkim drewno, kamienie i gliny. Z nich wykonywano konstrukcje przypominające kształtem koło lub elipsę. W zależności od wielkości grodu oraz jego przeznaczenia, majdan, czyli wewnętrzny plac, otaczał jeden bądź dwa wały.
Przykładów zachowanych do dziś grodzisk jest na Podlasiu sporo, wśród nich można wspomnieć o tych w Surażu, Tykocinie, Podzamczysku w gminie Czarna Białostocka, Aulakowszczyźnie i Milewszczyźnie w gminie Korycin, Grodzisku w gminie Suchowola, Zbuczu w gminie Czyże czy Krasnej Wsi w gminie Boćki. Niektóre nazwy miejscowości wyraźnie nawiązują do grodowej przeszłości.
Grodzisko znajduje się także we wsi Zajączki w gminie Juchnowiec. Położone jest w dogodnym miejscu – pomiędzy Narwią a ujściem do niej rzeczki Orlanki. Jego wymiary obecnie mogą być tylko małym odbiciem dawnej świetności. Badania wykazały, że gród otoczony był pięciometrową fosą. Jego średnica wynosiła około 35 metrów. Wał okalający, który dziś mierzy już tylko około metra wysokości, wykonany był z kamieni, zaś na jego szczycie zbudowany był drewniany parkan.
Grodzisko datowane jest na X wiek. Jego powstanie naukowcy wiążą z osadnictwem ruskim lub mazowieckim, co oznaczałoby, że założono go w podobnym czasie co grody w Zbuczu w gminie Czyże oraz Klukowiczach w gminie Nurzec-Stacja. Być może gród ten był niewielką, przygraniczną strażnicą, choć równie dobrze mógł być to mały gródek pomocniczy dla grodu w Surażu lub Bielsku. Kres jego świetności położyła wojna. Został zniszczony podczas najazdów książąt kijowskich przed 1041 rokiem.
Wykopaliska archeologiczne prowadzone w pobliżu grodziska wykazały, że obok znajdowała się osada, która funkcjonowała najprawdopodobniej od czasów neolitycznych aż do momentu zniszczenia grodu. Zachowane ślady dowodzą również, że ludzie powrócili w to miejsce ponownie w XIII wieku.
Dziś trudno z oddali wypatrzeć niewielki wał grodziska, nieznacznie tylko górujący nad łąką. Położenie na torfiastym terenie spowodowało, że konstrukcja przez wieki obniża się coraz bardziej. Zdecydowanie łatwiej jest zwrócić uwagę na pojedyncze drzewo, które rośnie na środku majdanu, choć jeszcze w XIX wieku wał grodziska miały porastać liczne dęby i olchy. O tym, że była tu dawniej osada ludzka świadczyły znajdowane przez lata w kretowiskach fragmenty ceramiki i gliny, a okoliczni mieszkańcy domyślali się, że wzniesienie porośnięte inną roślinnością niż okoliczne łąki nie jest przypadkową formą terenu. To dlatego określano to miejsce jako “Zamczysko”, a otaczające je łąki nazywano “Horodziska”.
Pierwsze badania archeologiczne przeprowadził tu w końcu XIX wieku carski naukowiec o nazwisku F. Pokrowski. Archeolodzy powrócili tu w latach 50 i 80 XX wieku. Wtedy to odkryto tu między innymi pozostałości wczesnośredniowiecznej studni oraz liczne kawałki ceramiki zdobione żłobkowaniem, co pomogło w przybliżonym określeniu powstania i funkcjonowania gródka.
Źródło: A. Kamińscy, Grodzisko we wsi Zajączki, pow. Białystok, “Wiadomości Archeologiczne”, T. XXIII, z. 4, 1956.